WESOŁYCH!


Miałam zrobić post o alternatywnych choinkach - nie wyrobiłam się. Miałam plan napisać super-hiper-życzenia - nie wyrobiłam się. Więc dziś króciutko...

W ŚWIĘTACH NAJLEPSZE JEST... PAKOWANIE PREZENTÓW!



Co najbardziej lubię w świętach? Summa summarum - prezenty. Ale nie dostawanie ich, nawet nie kupowanie, ale pakowanie ich jest moją ulubioną czynnością! Pomysły na prezenty dla Niej/dla Niego już prawie mi wyskakują z lodówki. Wiem, że: koronkowa bielizna, piżamy, zimowe swetry, perfumy, zegarki Korsa, minimalistyczne naszyjniki i lampki Cotton Ball czekają w kolejce na zapakowanie. Dlatego jako miłośniczka DIY i chomikowania wszelkich wstążek, kokardek, piórek i styropianowych wycinków, przedstawię Wam sposoby na opakowanie prezentów po taniości ale na pewno bardziej efektownie niż kolorowe torebki na prezenty. Głównym bohaterem przedsięwzięcia będzie papier pakowy (dostaniecie na poczcie, w każdym papierniczym, w Tesco, Leclercu itp.). Brązowy papier mam zawsze w domu (bliskie zażyłości z Pocztą Polską - pozdrawiam!) i nie raz uratował mi tyłek gdy pozostało 5 minut czasu na zapakowanie prezentu i wyjście z domu.